Poznajcie Oliwię – artystkę, dla której sztuka jest niekończącą się przygodą i polem do eksperymentów.

Tatuażystka specjalizująca się w stylu watercolor, pełna pasji rysowniczka i twórczyni wyjątkowej biżuterii z kamieni i minerałów. W naszym wywiadzie Oliwia opowiada o swoim procesie twórczym, inspiracjach i wyzwaniach, które napotyka w swojej pracy. Dowiecie się, jak wygląda jej codzienność, jak podchodzi do projektów tatuaży i jak ważne są dla niej emocje, które przenosi na skórę klientów.

Odkryjcie, co sprawia, że tatuaże Oliwii są tak unikalne, jakie bajki i filmy miały wpływ na jej artystyczną wizję i dlaczego różnorodność jest dla niej kluczem do twórczej równowagi. Zapraszamy do lektury inspirującego wywiadu!

 

Jak wygląda Twój proces twórczy, kiedy projektujesz nowy tatuaż? Czy zaczynasz od szkicu na papierze, czy od razu tworzysz na komputerze?
Projektu tatuażu zawsze rysuję na iPadzie w programie Procreate. Proces wygląda zawsze tak samo - ułożenie kompozycji, szkic, pogrubienie konturu, cienie i kontrasty, na końcu kolory.

Jakie elementy muszą znaleźć się w Twoich projektach, aby były zgodne z Twoim stylem artystycznym?
Moje prace zawsze można poznać po ciapkach, splashach, mazach i watercolorze.

Skąd czerpiesz inspiracje do tatuaży w stylu watercolor i dużych kompozycji?
Watercolor daje duże możliwości kombinacji i improwizacji. Elementy watercolorowe które znajdują się na projekcie są czysto poglądowe dla klienta, bo tak naprawdę najbardziej lubię i robić je na freehandzie. Mój mózg działa wtedy na wysokich obrotach jeśli chodzi o kreatywność i każdy tatuaż jest wtedy na maksa indywidualny.

 

Jak wygląda proces tworzenia tatuażu od pomysłu klienta do gotowej pracy na skórze?
Zaczynam od wywiadu z klientem. Ustalamy motyw, kolorystykę oraz miejsce wykonania tatuażu, które jest dla mnie mocno kluczowe - wiem wtedy na starcie czy kompozycja ma być podłużna czy jednak skupić się na szerokości wzoru. Później siadam do wstępnego szkicu, najczęściej robię go na zdjęciu części ciała klienta, wtedy jest zdecydowanie łatwiej rozłożyć poszczególne elementy. Taki szkic wysyłam do akceptacji, jeśli klientowi spodoba się ułożenie elementów wtedy działam już z projektem na cito - poprawiam kontur, dodaje cienie, kolory.

Czy preferujesz pracować nad dużymi projektami, czy czerpiesz radość także z mniejszych tatuaży?
Czerpię radość z wykonania każdego watercolorowego tatuażu bo to ten styl daje mi najwięcej radości, ale jeśli miałabym wybrać to zdecydowanie wolę większe kompozycje.

Jakie emocje starasz się wywołać w swoich projektach? Czy styl watercolor ma tu szczególne znaczenie?
Zawsze staram się odwzorować emocje klienta, każdy wzór ma swoją własną historię. Jeśli chodzi o moje tzw. wolne wzory, to myślę, że w tym przypadku raczej motyw projektu czy tatuażu jest bardziej kluczowy jeśli chodzi o emocje aniżeli styl. Kolorystyka też jest bardzo ważna, wiadomo, że inaczej będziemy odbierać wzór z żywą, ciepłą kolorystyką niż ciemne, zimne barwy.

Czy zdarza Ci się spontanicznie zmieniać projekt w trakcie pracy, czy trzymasz się ściśle zaplanowanego wzoru?
Jeśli dostanę pozwolenie od klienta na takie zmiany to zawsze z tego korzystam. Watercolor daje bardzo dużą możliwość kombinacji, a w trakcie pracy przychodzą mi kolejne pomysły jakie abstrakcyjne elementy mogę wnieść do kompozycji.

Czy różni się Twój proces twórczy przy projektowaniu tatuaży od pracy nad biżuterią czy rysunkiem?
Najbardziej kluczową różnicą jest to, że do tatuażu czy rysunku używam innych mediów malarskich. Projekt wykonuje na iPadzie, na skórze pracuje igłą, a rysunek zawsze tworzę kredkami. Wszystko wymaga innej techniki, ale elementem wspólnym zawsze jest kolorystyka. Przy wykonywaniu projektu biżuterii jest tak samo - kompozycja, kolorystyka, ale zmienia się „to czym pracuje” w tym wypadku kamienie i minerały.

Jak ważne jest dla Ciebie utrzymanie równowagi między komercyjnymi projektami a pracami, które tworzysz dla własnej przyjemności?
Każdy tatuaż, który mogę wykonać w otoczce z watercoloru sprawia mi przyjemność. Ale wiadomo, że jest mi strasznie miło kiedy mogę wykonać coś z moich wolnych wzorów.

Co najbardziej pociąga Cię w stylu watercolor, że postanowiłaś go wybrać jako dominujący w swojej twórczości?
Dynamika, kreatywność i dowolność. To chyba słowa klucze.

Jakie bajki i filmy miały na Ciebie największy wpływ? Czy jest jakaś postać filmowa, którą szczególnie lubisz tatuować?
Myślę, że bajki Disneya. Od zawsze lubiłam bajki i mimo wieku nadal je oglądam, co za tym idzie tatuowanie postaci właśnie z tych bajek sprawia mi ogromną frajdę. Nie mogę zapomnieć też o serii Harrego Pottera. Filmy i książki także towarzyszą mi od dziecka, są bliskie mojemu sercu, tak więc ten motyw kocham tatuować.

Czy masz jakieś ulubione kolory, które pojawiają się w Twoich tatuażach?
Patrząc na moje prace dużo osób od razu wie, że to moja praca właśnie przez kolory. Zdecydowanie w moich tatuaż przeważa niebieski, filet i róż.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie tworzenie unikalnych projektów dla każdego klienta?
Do każdego projektu podchodzę indywidualnie, aby dać gwarancję klientowi, że będzie mieć coś oryginalnego i unikatowego. Jest to dla mnie ważne, uważam że tatuaż powinien być jeden jedyny, oryginalny.

Jak postrzegasz rozwój swojego stylu tatuażu na przestrzeni lat?
Mocno ewoluował, ale największy progres w wykreowaniu swojego stylu można zobaczyć u mnie w ostatnich dwóch latach. Na samym początku bałam się przesadzić, moje prace nie były tak charakterystyczne, natomiast w tym momencie korzystam z każdego centymetra wolnej skóry jaki udostępnia mi klient.

Czy Twoja pasja do rysunku kredkami wpływa na Twój styl tatuażu?
Sam styl nie, ale na zabawę kolorem, blendowaniem czy doborem kolorystycznym jak najbardziej tak.

Jakie wyzwania napotykasz przy tworzeniu dużych, skomplikowanych kompozycji tatuaży?
Największym wyzwaniem zawsze są dla mnie covery lub przeróbki starych tatuaży. Rysując coś od postaw, mając do dyspozycji „czystą” skórę mam większą dowolność i projekty nie są dla mnie wtedy dużym wyzwaniem, ale kiedy muszę dopasować elementy do czegoś co już na tej skórze jest to wtedy zaczyna się wyższa kombinatoryka :)

Czy zdarza Ci się tatuować motywy, których wcześniej nie próbowałaś?
Jak najbardziej. Nie zdziwię nikogo jak powiem, że moja klientela to w głównej mierze kobiety, więc te wzory, motywy są raczej podobne - kwiaty, postacie z bajek czy zwierzątka. Lubie kiedy mężczyźni przychodzą na tatuaże do mnie, bo zawsze przychodzą z motywem którego jeszcze nie tatuowałam np. uwiecznienie pasji związanej z motoryzacją czy sportem.

Jak radzisz sobie z presją tworzenia tatuażu, który będzie towarzyszył klientowi przez całe życie?
W tym momencie, ta świadomość nie wywiera już na mnie presji. Na samym początku był to mój hamulec, teraz jest to mój motor napędowy. Bardzo mnie to cieszy i jestem Wdzięczna każdemu klientowi, który decyduje się na tatuaż u mnie, bo ta świadomość, że ktoś ma tatuaż na całe życie, który wyszedł spod mojej ręki jest mocno uskrzydlająca.

Jak podchodzisz do projektu, kiedy klient daje Ci pełną wolność artystyczną? Czy tatuowałaś np. kiedyś kogoś w ciemno i pierwszy raz zobaczył projekt dopiero na swoim ciele?
Bardzo doceniam takie sesje, bo jednak jeśli klient chce coś konkretnego muszę się dostosować - kompozycja, kolorystyka itp. Dostanie takiej wolnej ręki jest dla mnie bardzo ważne, bo znaczy to, że klientowi podoba się mój styl na tyle, że nie ważne co bym wytatuowała to będzie zadowolony.
Tak, raz. Była to para, która omówiła ze mną projekt na tatuaż dla tej drugiej osoby. Na czas trwania sesji mieli zasłonięte oczy i do momentu zobaczenia efektu finalnego już na skórze, nie wiedzieli co będą mieć tatuowane.

Czy są jakieś elementy, których unikasz w swoich tatuażach?
Zdecydowanie są to mandale. Jest to motyw, którego naprawdę nie lubię tatuować i staram się tego nie robić.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie relacja z klientem podczas tworzenia projektu?
Jest bardzo ważna, bez odpowiedniej komunikacji nie uzyskamy dobrego efektu finalnego.

Jakie były Twoje najbardziej satysfakcjonujące projekty w karierze tatuażystki?
Było ich całkiem sporo, ciężko mi wybrać. Ale jeśli miałabym wybierać to aktualnie rozpoczęta nogawka - dostałam wytyczne dotyczące tylko postaci, cała reszta czyli kompozycja, rozmieszczenie i kolorystyka to moją inwestycja twórcza.

Czy preferujesz pracę w ciszy, czy wolisz, aby towarzyszyła Ci muzyka lub rozmowy z klientem?
Jestem w stanie się dostosować do sytuacji. Jesli klient potrzebuje rozmowy, chce tego kontaktu ze mną to z chęcią będziemy gawędzić przez kilka godzin, ale jeśli widzę że ubiera słuchawki to także korzystam i ubieram swoje.

Jakie techniki stosujesz, aby osiągnąć efekt „wodnych” kolorów na skórze?
Magik nie zdradza swoich sztuczek :D a tak na poważnie to rozcieńczalnik do tuszu, igła dobrana do wielkości tatuażu oraz cierpliwość. Dużo cierpliwości.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z rysunkiem kredkami? Co w tej technice sprawia Ci największą radość?
Od najmłodszych lat ciągnęło mnie do rysowania. Ilość kredek i kartek, które wyrysowałam od dzieciaka do teraz to liczba pięciocyfrowa. Myślę, że proces nakładania kolorów i ich mieszanie, przeskok w etapach gdzie na początku widać tylko zarys. a za jakiś czas dany element jest już cały wypełniony kolorem.

Czy istnieje różnica w Twoim podejściu do rysunku na papierze i tatuażu na skórze?
Podejście różni się pod względem „płótna”. Technika czy kolorystyka na pewno ma na to wpływ. Tatuaż z motywem rozlanej farby daje mi możliwości ekspresji, kombinatoryki czy ogólnie dania się ponieść fantazji, natomiast rysując na kartce muszę mieć zawsze wszystko przemyślane i sztywno trzymam się referencji.

Co Cię skłoniło do tworzenia biżuterii z kamieni i minerałów?
Od zawsze interesowałam się ezoteryką, a z kamieniami i minerałami mam „mam więź”. Zawsze czułam pociąg wizualny, chęć zgłębiania wiedzy na ten temat i z czasem przełożyłam to na gotowy produkt - biżuterię.

Czy tworzysz biżuterię z myślą o konkretnych osobach, czy bardziej kierujesz się intuicją?
Dobór biżuterii nie jest zero jedynkowy, komuś może podobać się kolor danego kamienia, ale np. nie pasuje do niego energetycznie. Najbezpieczniej jest przeprowadzić rozmowę wstępną z klientem aby dowiedzieć się na jakiej energii tej osobie zależy.

Jak wybierasz kamienie i minerały do swojej biżuterii? Czy ich znaczenie symboliczne ma dla Ciebie znaczenie?
Każdy kamień ma swoje właściwości energetyczne i to tym się kieruje w pierwszej kolejności, później patrzę na kolorystykę i kompozycje.

Jak ważna jest dla Ciebie różnorodność w sztuce? Czy traktujesz tworzenie biżuterii jako odskocznię od tatuowania?
Jest to dla mnie forma odskoczni, można kochać swoją pracę czy pasję a po czasie być nią zmęczonym. Artystyczne dusze lubią różnorodność.

Czy w Twojej biżuterii z kamieni i minerałów kierujesz się ich właściwościami energetycznymi?
Oczywiście. To jest pierwsza kwestia, którą trzeba wziąć pod uwagę przy tworzeniu biżuterii.

Jak radzisz sobie z krytyką swojej twórczości, zarówno od klientów, jak i innych artystów?
Nie chciałabym zabrzmieć jak zarozumiała osoba, ale nie słyszę krytyki w moją stronę czy stronę swoich prac. Zdarzają się sytuacje w których ktoś mówi, że mu się jakaś praca nie podoba ale jest to zawsze podparte preferencjami odnośnie innych stylów czy nie lubienia kolorów. Ale nigdy nie usłyszałam, że moje prace są brzydkie.

Jak widzisz rozwój sztuki tatuażu w przyszłości i jakie nowe style lub techniki chciałabyś wprowadzić do swojej pracy?
Szczerze? Nie wiem dokładnie co czas przyniesie, ale wiem jedno - chce się rozwijać. Z wielką chęcią chłonę każdą nową dawkę wiedzy, którą mogę wykorzystać przy projektowaniu lub tatuowaniu. Z racji zamiłowania do kredek i zabawy kolorem, chciałabym spróbować swoich sił w realizmie kolorowym, ale przede mną jeszcze trochę pracy, kartka a skóra to są totalnie dwie różne rzeczy.



 

A poniżej mamy dla Was jeszcze linki do kilku produktów z pracami Oliwii, dostępnymi w naszym sklepie :)